 |
www.maf1.fora.pl LIGA MAF1
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czamian
Administrator
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 21:59, 16 Mar 2008 Temat postu: Po GP Europy |
|
|
...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magician
Kierowca
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: Pon 12:10, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kwalifikacje bardzo ciekawe, Korn odskoczył dosyć znacznie ale walka o miejsca 2-8 była bardzo zacięta i różnica pomiędzy drugim a ósmym czasem nie przekroczyła 1 sekundy, co zapowiadało ciekawy wyścig.
Tak też było GP Europy było jednym z najciekawszych dla mnie wyścigów. Dużo walki i wyprzedzania na torze czyli to, co w F1 jest naljepsze. Kapitalne akcje z Fagim do ostatniego okrążenia. Wyprzedzenie go na nawrocie po zewnętrznej było chyba moim najlepszym manewrem w grze. Cieszy mnie też dobra postawa Bartka na Nurburgringu i jego wysokie miejsce. Srebrne strzały jeszcze pokażą na co je stać i na pewno nie odpuszczą walki o mistrzostwo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STIG
Administrator
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 16:03, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W kwalifikacjach się trochę pogubiłem , myślałem że mogę zrobić jeszcze jedno kółko, przekraczam linie mety i cofa mnie do garażu... No ale P3 nie takie najgorsze.
Niestety na pierwszym zakręcie popsułem wyścig quasarowi za co bardzo przepraszam, normalnie takie rzeczy mi się nie zdarzają , po prostu zahamowałem ułamki sekundy za późno. Byłem zły od samego początku, pierwsze dwa kółka i różnice między bolidami niewielkie a ja musiałem zjechać na kare drive-through. Kiedy wyjechałem na przedostatnim miejscu zazdrościłem reszcie że ma pewnie niezłą zabawę a ja musiałem jechać sam na końcu stawki. Udało się dogonić [46] który wypadł z toru a później utknąłem za Kyniem. Byłem zdziwiony jego tak dobrą jazdą. Fakt faktem Kynio spowolnił mnie bardzo bo po chwili dogonili mnie Bartek z Fagim którzy byli już po swoim pierwszym stopie. Bartek uderzył mnie w tył bolidu i obróciło mnie. Potem jadąc za nim czekałem aż zjedzie na kare ale on twardo jechał dalej, pomyślałem sobie wtedy - no to masz DQ chłopak. Okazało się że nie widział mnie przez lagi. W końcu znalazłem się na 1 pozycji. Pit-stop - wyjeżdżam 5-ty i znów utknąłem za Bartkiem którego jazda też mnie dość zdziwiła bo nigdy wcześniej takiej formy nie pokazywał. Bartek w końcu zjechał na pit-stop a ja spokojnie jechałem na 1 miejscu z przewagą 5 sek. nad czamianem. Po dwóch kółkach na pozycji lidera - silnik nie wytrzymał. (który to już raz?)
Ogólnie ciekawy wyścig - dużo rywalizacji - wyrównany poziom - no i niestety mój pech.
Jednak muszę trochę pogrzebać w setupie bo dalej tak być nie może. Na Hungaroringu zmienna pogoda to też może być dość ciekawie.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kynio
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: a sam nie wiem
|
Wysłany: Pon 16:14, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kwalifikacji bardzo dobre zrobiłem osobisty rekord na tym torze. Start bardzo udany, nikogo nie zahaczyłem ani na odwrót. Pomyłki rywali pnę sie do góry, czołówka wyścigu zjedzą do pit stopów, wskakuje na 3 miejsce ale wiem ze nie na długo bo musiałem jeszcze zjechać na tankowanie. I po paru kółkach zjeżdżam wciskam kontroler obrotów i ..... pojawia sie słynny komunikat Windowsa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Korn
Kierowca
Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:45, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Miejsce w kwalifikacjach dobre hehe, ale czas taki sobie
Potem było dobrze, aż do zgonu gry. Straciłem szansę na super walkę z czamianem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diablo
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 19:06, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kwalifikacje jak zwykle kończe na dalekiej pozycji:/ Jednak patrząc na czasy, rywalizacja zapowiadała się bardzo ciekawie. Pierwszy zakręt i znajduje się na 3 pozycji, 15 sec jazdy za Czamianem i robie błąd , później kolejny i ląduje na końcu stawki. W tym momencie odechciewa mi się grać, lecz jadę dalej.Krótka walka z [46] który zaskakująco popełnia mnóstwo błędów i mając pusty tor próbuje gonić Stiga.Po 1 pit stopie(17 sec ;o ) ponownie ląduje na końcu jednak mozolnie odrabiam straty i nagle zaskakująco znajduje się na 3 miejscu. Wcześniej fantastycznie wyprzedza mnie Magician (przy nawrocie 1 ) po zewnetrznej!! Coś niesamowitego nawet dla mnie^^. Bartek ma problemy z hamulcami a ja toczę równą walkę do końca z Magicianem.Różnica na mecie mówi wszystko za siebie:>
Ciesze się z drugiego podium, ale bardziej z ukończenia wyścigu. Odemnie jeszcze brawa dla Kynia który jechał naprawde szybko, lecz niestety wyrzucił go błąd gry:/
Ostatnio zmieniony przez Diablo dnia Pon 19:07, 17 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Quasar
Kierowca
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:07, 17 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
5-ta lokata bardzo mi odpowiada. I tak jestem zaskoczony tym ze udało mi sie dojechac do konca, po stracie przedniego spojlera i to 2x . Śliski tor mysle ze na Wegrzech pojdzie mi lepiej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czamian
Administrator
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 17:39, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kwalifikacje zdecydowanie poniżej oczekiwań, na każdym okrążeniu popełniałem jakiś błąd i nie byłem w stanie wykręcić swojego najlepszego czasu. Na ostatnie kolko wyjechałem za późno i skończyła się sesja kwalifikacyjna. Szóste miejsce i start z trzeciej linii.
Start poprawny, utrzymałem pozycje, a po zamieszaniu na pierwszym zakręcie udało mi się nawet przeskoczyć o jedno miejsce. Chwile potem jestem już czwarty, zaraz za Stigiem. Po jakimś czasie dogania mnie Mclaren magiciana i ostro naciska. Robie głupi błąd na wyjściu z zakrętu i spadam o jedna pozycje. Następnie chyba najciekawsza cześć wyścigu dla mnie. Jadę pomiędzy Maclarenami, próbując gonić magiciana i jednocześnie odpierać ataki Bartka. Tak parę okrążeń aż łapie spina na ostatniej szykanie i spadam o pozycje. Pierwszy pitstop i znów ląduje pomiędzy „srebrnymi” . W walce zahaczam Bartka i muszę zjechać na karę, w tym momencie wydaje mi się ze już po wyścigu. Po drugim pitstopie wyjeżdżam 5 sek za Stigiem. Po paru okrążeniach widzę kłęby dymu z jego bolidu. Przez cala resztę wyścigu stresuje się tylko czy bolid wytrzyma do końca. Oszczędzam silnik i hamulce, przez co ląduje czasami na poboczu.
Bolid był szybki, prowadził się prawidłowo i mogłem skupić się tylko na równej jeździe. Szkoda tylko pecha Stiga i straconych punktów zespołu, bo mógł być najlepszy wynik w sezonie. Teraz mamy dwa tygodnie do GP Węgier i dużo czasu żeby popracować nad niezawodnością bolidu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STIG
Administrator
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 20:16, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Byłbym zapomniał, gratulacje dla naszego mistrza z poprzedniego sezonu za pierwsze zwycięstwo Oby tak dalej.
A nad niezawodnością pracujemy Na Węgrzech dojadę do mety, nie wiem tylko na którym miejscu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|