 |
www.maf1.fora.pl LIGA MAF1
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STIG
Administrator
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 22:08, 11 Maj 2008 Temat postu: Po GP Japonii |
|
|
Zapraszam do komentowania wyścigu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Korn
Kierowca
Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 6:31, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Pole position z nieznaczną przewagą nad drugim kierowcą
Start dobry, ale chcąc uniknąć kolizji dałem się wyprzedzić czamianowi i Magicianowi. Potem 10 kółek najlepszej zabawy w lidze jak do tej pory. Walka z czamianem, Magicianem, Quasarem i Bartkiem, wzajemne wyprzedzania, jazda w 3 bolidy tuż obok siebie i takie tam . Gdy Quasar i Magician nieco odpadli goniłem Bartka przez kilka kółek i gdy udało się go w końcu wyprzedzić silnik nie wytrzymał  
A potem jeszcze net się rozłączył w trakcie oglądania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czamian
Administrator
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 18:51, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kwalifikacje udane, po czasach Korna i Stiga P3 to było max co moglem wykręcić na tym torze.
W końcu nie zaspałem na starcie i na pierwszym zakręcie udało mi sie przeskoczyć na pierwsza pozycje. Początek wyścigu bardzo ciekawy, cały czas ktoś naciskał na mnie z tylu. Najpierw magician, Korn aż w końcu Bartek.
Musiałem walczyć żeby utrzymać pozycje i nie dać sie wyprzedzić. Po pierwszych stopach jadę pierwszy z kilku sekundowa przewaga nad Bartkiem. Chyba za długo tak jechałem samemu, bo w końcu trochę przysnąłem i wypadłem z toru. Oczywiście szybko to wykorzystał Bartek i jadący za nim Stig. Po drugiej wizycie w boksach jadę już na drugiej pozycji zaraz za kolega z zespołu. Równa jazda bolidów Ferrari i kolejny dublet (ostatnio niestety spaprałem przez kare). Kolejność wręcz wymarzona, uciekamy w klasyfikacji, a Stig jest już o krok od mistrzostwa.
Ps. Nie wiem co sie stało ze było nas tak mało ? Przed kolejnym sezonem mamy ciekawy pomysł żeby takich sytuacji było jak najmniej. 10 bolidów to powinno być minimum na starcie. Nie wiem co sie stało z [46], mam nadzieje ze nie kolejny problem z grą.
Ostatnio zmieniony przez czamian dnia Pon 18:52, 12 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Quasar
Kierowca
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:43, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kwalifikacje Udane. Start z 2-giej lini najbardziej mi odpowiadał
Start Bardzo udany z tym ze nie zdązyłem wyhamowac i lekko puknąłem Czamiana. Potem było juz coraz lepiej. Głęboka rywalizacja pomiędzy Kornem a STIGiem była bardzo trzymająca w napięciu. Po kilku kolkach straciłem jednak dobrą formę i spadłem na sam dół stawki. Dalsza częśc wyścigu była nieco nudna jak dla mnie dopuki nie dogoniłem Magiciana, z ktorym mialem duzo roboty aby go wyminac. Po krotkim czasie zauwazylem ze Korn zjechal z toru i raczej juz nie pojedzie, wiec wskoczylem na 5-ta pozycje. Potem problem hamulcow dopadł Bartka wiec wskoczylem na 4-ta. Satysfakcjonuje mnie wynik jak i tak samo walka z Magim .
Podsumowujac wyscig udany, duzo akcji z Magim i przyjemnosc jazdy na nowej kierce[/b]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STIG
Administrator
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 11:10, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Quasar napisał: |
Start Bardzo udany z tym ze nie zdązyłem wyhamowac i lekko puknąłem Czamiana. Potem było juz coraz lepiej. Głęboka rywalizacja pomiędzy Kornem a STIGiem była bardzo trzymająca w napięciu. |
Puknąłeś mnie, a z Kornem rywalizował czamian.
Dla mnie czas w kwalifikacjach dość dobry, wiadomo - zawsze mogło być lepiej.
Start wyścigu dość dobry - na prostej zrównałem się z Kornem, ale na hamowaniu do pierwszego zakrętu wyprzedza mnie czamian i magician a jadący z tyłu quasar uderza mnie lekko w tył i tracę kontrole nad bolidem. Następnie trzeba było gonić stawkę z ostatniego miejsca i po kilku okr. to się udaję, zacięta walka pomiędzy wszystkimi bolidami na tym etapie wyścigu to rzadkość. Wyprzedzam magiciana na prostej później mijam Korna z zepsutym silnikiem, po pit-stopie wyjeżdżam za Bartkiem, ten szybko jechał ale równie szybko zjechał na drugi postój a ja do końca niezagrożony zmierzałem do mety po kolejne zwycięstwo.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|